Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
empi: Bardziej frajerskie jest potknięcie o krawężnik w biegu i lądowanie na chodniku.
Mógł chociaż wykazać się inwencją twórczą i odwrócić te czeskie daszki, jak to zrobił Zamenhof: ŝ i ĉ. Albo iść konsekwentnie drogą dodawania ogonka do każdej możliwej literki i zapożyczyć od Turków ş i ç.