Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Na takie bzdety kasa jest, ale na wypłaty dalej nie ma!
Wynik uciążliwej działalności fotografki, nikt inny prócz Kocura by na to nie wpadł. Na szczęście to raptem kilkanaście setek złotych.
Gorzej, że dobre numery są zdzierane i naklejane są dobre. Po co ? Odpowiedź jest jedna - BO TAK.
To nie mój problem. Może faktycznie niepotrzebny był epitet "uciążliwej", ale chyba nie wstydzisz się wyników swojego działania i porównania do miłośnika przeklejającego dobre numerki na równie dobre u innego przewoźnika?
To chyba logiczne, że takie decyzje podejmuje dyrekcja, nie ja? Ja mogę tylko zaproponować pomysł, pomóc znaleźć, ale ostateczna decyzja to już nie moja sprawa.