8 sierpnia 2010 - Cieszęcin, ul. Puszkina. We wschodnich Niemczech zachowano dużo nazw ulic świadczących o niegdysiejszej ogromnej przyjaźni z Wielkim Bratem na wschodzie ;-) chociaż Puszkin był zupełnie obiektywnie bardzo wybitną postacią, nie wydaje mi się by małe niemieckie miasteczka same z siebie nadawały jego imię ulicom, chodziło chyba raczej o podkreślenie przyjaźni i przybliżenie dorobku kulturowego Rosji (do którego odwoływał się ZSRR).