Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie ma możliwości spisania VINu jeśli nie będzie właściciela, pierwsze drzwi są ofoliowane streczem i nic nie widać. Zapewne bydło na Mikołowskiej wybiło mu szyby w przerwie między demolowaniem znaków i śmietników.