23 stycznia 2009 - Warszawa, Dworzec Zachodni.
Dość przypadkowo dokonałem fenomenalnego odkrycia w dziedzinie busologii. Ten cudak wcale nie został wyklepany w przydomowym warsztacie, ale powstał w tureckiej firmie zabudowującej busy i remontującej autokary. Właściciel firmy sporo lat spędził na Węgrzech i dużo jego produktów jest przygotowywanych dla klientów węgierskich. Nawiązał też współpracę z naszym rodzimym konwerterem busów, firmą Bus Prestige, co umożliwiło zaistnienie w naszym kraju tego konkretnego egzemplarza oraz paru innych autokarów zabudowanych na podwoziach Atego. Dla zainteresowanych w karcie pojazdu fotoreportaż z powstawania tego autobusu. No i pytanie - co się z nim stało po sprzedaży w 2010 roku? Jest dość charakterystyczny, ktoś widział go w swojej okolicy?Warszawa, Dworzec Zachodni.
Dość przypadkowo dokonałem fenomenalnego odkrycia w dziedzinie busologii. Ten cudak wcale nie został wyklepany w przydomowym warsztacie, ale powstał w tureckiej firmie zabudowującej busy i remontującej autokary. Właściciel firmy sporo lat spędził na Węgrzech i dużo jego produktów jest przygotowywanych dla klientów węgierskich. Nawiązał też współpracę z naszym rodzimym konwerterem busów, firmą Bus Prestige, co umożliwiło zaistnienie w naszym kraju tego konkretnego egzemplarza oraz paru innych autokarów zabudowanych na podwoziach Atego. Dla zainteresowanych w karcie pojazdu fotoreportaż z powstawania tego autobusu. No i pytanie - co się z nim stało po sprzedaży w 2010 roku? Jest dość charakterystyczny, ktoś widział go w swojej okolicy? Autor: empi