-=[Fotogaleria Transportowa]=-

25 maja 2016 - Λάρνακα, Φίλιου Τσιγαρίδη (Κεντρικός Σταθμός) [Lárnaka, Fíliou Tsigarídi (Kentrikós Stathmós)]

Jeszcze niedawno na dworcu i parkingach wokół niego można było spotkać "cypryjskie ogórki", a nawet dało się nimi przejechać. Zabrakło mi jednak determinacji do zaplanowania takiej przejażdżki, a teraz za późno.
Autor: fafax

19 kwietnia 2013 - Λάρνακα, Κεντρικός Σταθμός (Lárnaka, Kentrikós Stathmós)
A tym już dziękujemy.
Autor: fafax

18 czerwca 2017 - Λάρνακα, Κεντρικός Σταθμός [Lárnaka, Kentrikós Stathmós]

Na klepisku przylegające od północy do nowego dworca można ostatnio regularnie spotkać najstarsze egzemplarze bedfordów w służbie tutejszego przewoźnika. A że za każdym razem stoją inaczej, to i pewnie przejechać nimi by się jeszcze dało.
Autor: fafax

18 czerwca 2017 - Λάρνακα, Φίλιου Τσιγαρίδη (Κεντρικός Σταθμός) [Lárnaka, Fíliou Tsigarídi (Kentrikós Stathmós)]

I jeszcze jeden dziadek.
Autor: fafax

1 grudnia 2012 - Λάρνακα, Λεωφ. Αθηνών (Φοινικούδες), δρομολόγιο 409
Autor: fafax

Komentarze: 1

7 września 2014 - Λάρνακα, Κεντρικός Σταθμός [Lárnaka, Kentrikós Stathmós]
Stary bedford na dworcu centralnym przy krzesełku robiącym za ekspedycję. Wygląda na to, że staruszki wciąż są na chodzie, ale co się nastawiam, żeby się przejechać, to niezbyt wychodzi.
Autor: fafax

1 grudnia 2012 - Λάρνακα, λεωφόρος Αθηνών (Φοινικούδες) [Lárnaka, leofóros Athinón (Foinikoúdes], linia 411

Wydawało mi się, że wrzucałem już wszystkie bedfordy "stoików", a tu jeszcze taki rodzynek.
Autor: fafax

13 stycznia 2018 - Μαζωτός [Mazotós], linia 215

Sądząc po starym oznakowaniu, ten bedford realizował kiedyś przewozy z tej wioski do Larnaki. Obecnie, już w barwach operatora odpowiedzialnego za ten obszar i z reklamą jakiegoś ośrodka dydaktycznego, obsługuje przewozy na szkolnej linii 215.
Autor: fafax

21 kwietnia 2013 - Λάρνακα, Δήμητρας, Κεντρικός Σταθμός (Lárnaka, Dímitras, Kentrikós Stathmós), γραμμή 422
Autor: fafax

21 kwietnia 2013 - Λάρνακα, Αρχιεπισκόπου Μακαρίου ΄Γ, linia 422
Tuż za "sanosem" pojawiło się kolejne cudo. Ten autobus to mój faworyt - w lepszych warunkach w tym malowaniu i z pomarańczowym kogutem prezentuje się niczym wyszykowany na Noc Muzeów. Jednak miałem do niego wyjątkowego pecha. Poprzedniego dnia zaskoczył mnie i nie zdążywszy przestawić aparatu, rozmazałem. Tu pojawił się znienacka w zbyt ciemnym środowisku; z kolei nieco później, będąc przy "dworcu", tak się zasugerowałem faktem, że po 19:00 teoretycznie już nie jeździ, że nie wpadłem na to, że 422 wykona jeszcze jeden kurs. I to mając rozkład jazdy w tylnej kieszeni spodni, ba - będąc jednym z nielicznych ludzi na wyspie, którzy go poznali...
Autor: fafax