Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Dżordżowóz podczas przymusowego pit-stopu na Bartoszowicach. Pan mechanik coś dłubał młotkiem przy pierwszych drzwiach a potem zanurkował gdzieś z tyłu w silniku. Jak się kadr z ptaszkiem nie spodoba, to podmienię na takie: http://iv.pl/images/rcu17nsqyr3p01cu86u.jpg
146 - Bartoszowice --> Jabłeczna