Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To chyba standardowa procedura odmładzania wozów w Jelczu. Peerka #325 z MPJ Radomsko też miała nowszy rocznik na tabliczce znamionowej: http://phototrans.pl/15,8933,363.html
Doskonale sobie zdaje z tego sprawę, dziwię się tylko że ten fakt nie był wykorzystywany do odmładzania wozów na papierze. Może to nie było wtedy po prostu istotne. W fabryce na pewno były remontowane 42,43,44,47 (oraz być może 38,39). Z nich wszystkich tylko 42 zachował oryginalny nr podwozia z 1988r, może to dzięki przystosowaniu do przewozu osób na wózkach? W 44 pamiętam dwie tabliczki znamionowe - jedna z JZS z 1995 z tymże rocznikiem i VIN SUJ110R
i zastępcza z krótkim (zamienionym) numerem i rocznikiem 1988. W 43 była tylko zastępcza ale numer był też zamieniony. 41,45,48,53 były natomiast remontowane w Kapenie i ,,modernizowane" natomiast 46 jako jedyny w Solcu Kujawskim, była jakaś dziwna historia że miał jechać do Kapeny i już tam dojechał, ale coś było nie tak i się wracał do Solca muszę dopytać sąsiada bo on go wtedy prowadził i mi to opowiadał. 55 i 57 nie miały żadnych remontów i dlatego jeździły tak krótko. Tyle historii tej ktora znam
A może ktoś odpowie jaka mogła być historia tego VINu, autobus nie miał nigdy odbudowy: https://phototrans.pl/15,28154,850.html
Niemożliwe. Musiał mieć NG u jakiegoś VINomagika. Porównaj z tym: http://phototrans.pl/15,7156,23.html. Straszny kiedyś pisał, że taki numer bardziej pasuje do maszynki do mielenia mięsa.
No widać że podobny. Ale wątpię żeby miał kiedykolwiek remont. Może co najwyżej jakaś naprawę po dzwonie.
Jeszcze taka myśl mi przyszła do głowy, te dziwne cyferki to nie jest czasem jakiś inny numer nabity koło właściwego numeru podwozia ? Może ktoś to spisał z natury w ten sposób ?