Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tramwajom chyba nie robi się testów zderzeniowych więc wytrzymałość wypadkowa jest nieznana
@Tymbark: no niestety - w tej hali na R-4 już tak jest Pamiętam jak fociłem rozwalone #2004 czy #1180 - był ten sam problem. W jednym przypadku nawet sobie bramę otworzyłem A #2130 przywalił w ciężarówkę na zawrotce na ul. Towarowej przed pl. Zawiszy - są foty z miejsca /kl
no ale jak i tak był zaplanowany na NG w tym roku to chyba kupili świadomością ze wytrzyma tylko 7-8 lat?!
Lipton: Ja tam pracuję i bardziej te zdjęcia robię z "ukrycia" a nie jawnie, już z jednej zajezdni za to wyleciałem, powtórki nie chcę
ikarusjelcz: NG są robione po określonym przebiegu a nie po określonych latach
Po 300 tys, ale to jest taki remont "kosmetyczny", przejrzenie elektryki, podmalowanie gdzie trza itp.
@Tymbark: ale przecież nikt Ci nie każe latać z aparatem na wierzchu tam A kierownik goni, hehe... /kl
tylko że mieć tego NG nie będzie.. do póki go nie wykepia.
To ciekawie prawisz, ale na R-4 niemal standardem jest odstawianie rozbitych wozów nawet na wiele miesięcy w oczekiwaniu aż przyjdzie ich kolej na NG. /kl
Ale zdaje się z bulwami tak jest - większe uszkodzenia musi zajezdnia naprawić, podobnie było z 2124.
Wcale nie. Nie raz widziałem już w T-3 rozbite 'bulwy', kótre dość długo tam wegetowały. A #2090 to już trzeci rok stoi i jakoś R-1 go wcześniej klepać nie próbowało :> /kl
może przechodziły naprawę powypadkową, bo żadna bulwa nie weszła do NG rozbita. 2090 też nie wysłano wtedy do NG przecież,tylko na naprawę, której i tak się nie podjęli.
W sumie tak, to były NSp. A #2090 czeka już chyba nie wiadomo na co... /kl