Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Zastanawiam się jak tacy piszą prace z polskiego. No kurde. Żeby liczbę mnogą przez "ą" na końcu tworzyć...
Nie "coś się zepsuło", tylko styki zaczęły nawalać w nastawniku. Ale wagon szybko został zreanimowany, bo jak zmierzaliśmy na dworzec, to ponownie śmigał po mieście! /kl
A tak w ogóle, to to jest al. Niepodległości (przystanek Powstańców Śląskich), a tramwaj ma w świetliku zły kierunek.
Lipton: Ale on o tym nie wiedział wiec nie wiem po co sie czepiasz.
Patrz, mnie wówczas nie było już na zajezdni, a jakoś info do nas dotarło, mimo że podróżowaliśmy po mieście. Więc raczej nie była to jakaś wielka tajemnica I gwoli ścisłości nie czepiam się, tylko uzupełniam. /kl