Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wewnątrz, a nie "we wewnątrz". Uważam też, że skoro firma nazywa się IREX, to tak powinno się pisać.
Podobny jak IREX może być Hortex, a tutaj już odsyłam do podpunktu d)
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629334
Z punktu widzenia lubelskiego MKM-a Irex to dno. Bylem, jechalem i nie odczulem jakiegos dyskomfortu. Przyjemny akompaniament silnika, dobrze przerzucajaca skrzynia. Uczepiles sie tak tego Ireksu, a w sumie nie ma czego. Bo obiektywnie lepsze to, niz trupiaste migi i karosy, za przejazd ktorymi wrzucales zlotowki "do czapki"...
A jechałeś wozami AKL które jeżdżą na zlecenie ZTM-u?
Jak się przejedziesz to dopiero pogadamy.
Po za tym Ty mówisz o MKP, a ja w ogóle o nich nigdzie nie wspomniałem.
Robert ma rację. Irex w porównaniu do AKLu zdecydowanie lepiej wypada. AKL będzie naprawiał wozy po stodołach, zaś Irex dzięki podnajęciu terenu i ekipy na PKSie ma zapewnioną kompletną obsługę techniczną wozów. Po drugie, ta różnorodność wozów jaką "zawdzięczamy" AKLowi to efekt przypadkowych zakupów- brali co popadnie byleby tanio. I gdzie tu głowa ? AKL jeszcze długo nie będzie pretendował do miana nowoczesnych (w sensie podejścia) przewoźników.