Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Pogadajcie w firmie - możę skuszą się na zachowanie zabytka we własnym zakresie
Złamana kratownica (banan) - lepiej ratować wozy w lepszym stanie a nie takie padliny.
https://lh4.googleusercontent.com/-L8r6C884ZaQ/TLlsElHUeXI/AAAAAAAAAFs/BIZezHd-nt8/IMG_0589.jpg
patrz tutaj, to jak widzisz z drugiej strony i też nienajświeższe bo kwiecień 2010 ale gdyby wtedy sie coś stało to bym o tym wiedział.
albo tutaj https://lh5.googleusercontent.com/-8UXyI7Y342g/TLltdkvt4yI/AAAAAAAAAGQ/rgMDKpQk98M/IMG_0692.jpg
Jeśli napiszę 2 razy to samo to przepraszam ale wciąż nie łapie na czym polega funkcja moderowania komentarzy (coś mnie wylogowało) proszę bardzo dwa zdjęcia na których widać że ten wóz jest prosty (co prawda z 2010 ale gdyby się coś stało to bym o tym wiedział) https://lh5.googleusercontent.com/-8UXyI7Y342g/TLltdkvt4yI/AAAAAAAAAGQ/rgMDKpQk98M/IMG_0692.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-jTQ_1qPgvEo/TV-TscYyUbI/AAAAAAAAA4c/0vATkWIPFHc/s640/42-2.jpg Jeśli już to powiedziałbym że jest wygięta a nie złamana. Prosze więc znawców o opinie.
A ja na tym zdjęciu i na pozostałych zdjęciach wozu widze, że jest złamany. U nas by już był pocięty dawno.
Ale Ostróda to nie Nowy Sącz A zresztą co z tego że złamany? Jaka jest gwarancja że jak wykupisz wóz z całą kratownicą ze sie nie złamie po miesiącu? Ważne że jeździ A jeśli nie ten to zawsze są 43 i 47 (w 44 ja bym nie inwestował)
http://www.phototrans.eu/14,434914,0,Jelcz_PR110M_504.html Ten jest prosty.. :P
Tu był prosty! http://phototrans.eu/14,37864,0,Jelcz_PR110M_42.html
@decomposed05 - szczerze mówiąc to nie widzę różnicy między prostotą wozu na tym zdjęciu co zalinkowałeś i na innych
Widać Marcin, po linii dachu. Większość u nas to banany. Nie ma co ukrywać jelcze są u nas łatane jak stare skarpety " Aby zszyć i dalej..." Już mówiłem nie raz żeby któregoś odratować, ale wątpię żeby u nas było to możliwe, chyba że miało by się z 6 tyś zł bo jakoś tyle wyjdzie za jelczyka w cenie złomowej... i dobre układy w Urzędzie Miasta lub u dyrektora.
Ja tam cały czas jestem chętny na ratowanie któregoś. Z wykupieniem to może by dało radę na raty albo znaleźć sponsora. Potem powoli przywracać mu wygląd jak za dawnych lat.
No to już sam nie wiem. Wczoraj zobaczyłem że znajomy kierowca śmiga nim na 4 to pojechałem za nim, oglądałem berlieta i nie zauważyłem żadnego pogięcia - jest wg mnie prościutki tylko nie wiem czemu tu tak wyszło - złudzenie optyczne? . Nawet kierowca też mi tak powiedział.
Eee tam, z nią wcale nie jest aż tak źle Z TLaskowskim mówimy o wykupie pojazdu i powolnym remoncie - silnik tego pojazdu to cacuszko świeżo po remoncie więc remont miałby polegać głównie na doprowadzeniu wnętrza do porządku i blacharce co zapewne dałoby się zrobić niewielkim kosztem przez mechaników ZKM. Razem będziemy starać się o zachowanie tego lub innego jelcza w rękach zakładu. A proszę jeszcze zwrócić uwagę na jego wnętrze - jelcz ze świetlikami pośrodku to juz rzadkość
Ja to mam jeszcze inną propozycję, mniej kosztowną. Można by się dogadać z UM by odnowić trzy stare wiaty przystankowe (Plebiscytowa, Partyzantów i 11 Listopada). Zanim je rozbiorą, a w zamian nic nie postawią.
ten autobus ma ten plus, że ma oryginalne siedzenia dermowe, przód też nie jest ze 120 M tylko berlietowy, najładniejszy wóz w Ostródzie, więc trzymam kciuki, oby się udało Wam go zachować Marcinie, czy już jakieś negocjacje z Żeglugą przeprowadziliście czy jest szansa, że zachowają, bądź że sprzedadzą?
Żadne negocjacje jeszcze nie były prowadzone z prostego powodu , po prostu nikt nie ma pieniędzy. Jeśli ktoś będzie chciał go kupić to zapewne gdy będzie miał być kasowany to pewno sprzedadzą.