Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Za czasów gdy na 37 właściwie codziennością był jeden O405NK bywało dosyć ciasno w godzinach szczytowych. Uważam, że najlepszym rozwiązanie byłoby, gdyby 37 była obsługiwana pojazdami 10 m, z tym że z jedną brygadą więcej (przynajmniej w szczycie).
Mi linia 37 kojarzy się jeszcze trochę z trasą kończącą się na os. Widok i jelczem L11
A co do bloków tasiemców to jeszcze Koryznowej 2; Kurantowa 4; Koncertowa 7 i Braci Wieniawskich 1... jest trochę tego w Lublinie
Ściślej mówiąc bloki te zostały wybudowane w technologii OWT-67M (Oszczędnościowa Wielkopłytowa Technologia, M - bo modernizowana). System ten charakteryzował się tym, że filarki międzyokienne wykonane były z płyt paździerzowych i styropianu. Alternatywą - bardziej popularną na Zachodzie Polski był tzw. system szczeciński W-70 (żeby było śmieszniej skonstruowany w Poznaniu). Okna były tam zamontowane bezpośrednio w płycie. No i wreszcie "Leningrady" - bloki z klaustrofobicznymi windami, stawiane z elementów przywożonych koleją lub statkami - spotkać je można m.in. w Szczecinie, Świnoujściu, Policach i Legnicy.
Patrząc na kadr i na opis, znakomicie by tu pasował tag "architektura".