Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Koszmar... tak zniszczyć autobus można tylko w polskiej zajezdni.
takie niepotrzebne i szpecące papranie odchodzącą farbą będących w dobrym, estetycznym stanie rurek i dachu wykonywało też Jamna Bus, z tym że w latach 1983-1988. W latach 1992-4 już takich farbowanych syfów nie wyprawiali.
Z tego co pamiętam na przełomie lat 80/90 miał stałego kierowcę i stałą linię - 401. Jeszcze na trasie Pl. Trzech Krzyży - Tarchomin
Te remonty były nazywane "bomba w puszce farby". Stawiamy puszke na środku, podpalamy lont i... wóz po remoncie