Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nic dziwnego. Czesi się znali na technice i mieli własne konstrukcje. A nie jak u nas ciągle licencje - EU07, 272MEX, PR110, SW680, DK210A3P...
myślę że spore znaczenie miały też mentalność i podejście do obowiązków - u nas było "czy się stoi, czy się leży" i ciągła chęć zrobienia na złość kolejnym zaborcom i okupantom, Czesi przez wieki życia pod habsburskim panowaniem nauczyli się sumiennie pracować bez zważania na sytuację polityczną.
Polacy też mieli swoje własne konstrukcje, tylko z pewnych powodów wybierano z reguły licencje zgodnie z zasadą, że najgorsze gówno z "zachodnią metką" jest i tak lepsze od rodzimych produktów.
Jak się wychowali na takich udanych konstrukcjach jak San H-01 to w sumie się nie dziwię
Ale jeździł, znamy parę sieci które padły bo nie było już czym jeździć.