Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
O, a ja myslałem że Emary 105 w komunikacji miejskiej występują tylko tam, gdzie tą zapewnia PKS
W CLA Chełm też są i to już od mniej więcej 2006 roku. Niskie prowizje dla kioskarzy spowodowały strasznie mizerną dystrybucję tradycyjnych biletów z bloczków. Niemal 90% sprzedaży odbywało się na pokładzie autobusów ale powodowało to okropne opóźnienia. Dopiero od 2012 roku to poprawiono nakładając opłatę dodatkową do biletów kupowanych w pojazdach.
Ja tam nie wiem. U mnie w mieście się normalnie sprzedaje w autobusach bilety w bloczkach i wszyscy żyją.
Chodzi o to, że pod koniec lat 90-tych niektóre MPKi weszły w kasy fiskalne. Prawo w tej dziedzinie jest dziwne - jeśli zacząłeś sprzedawać z kasy to już nie możesz się z tego wycofać i kropka. Z drugiej strony taka kasa to nie jest najgorsza sprawa, bo kierowca nie musi pobierać bloczków, mieć ich wystarczająco dużo itd. Ma swój "klucz" na którym zapisuje się co i ile sprzedał, co drugi dzień wrzuca gotówkę do wpłatomatu i sprawa czysta.
W MZK Piotrków Trybunalski są mniejsze bileterki R&G, ale dla odmiany bodajże w 2010 roku przy okazji podwyżki ceny biletów KM zrównano cenę biletu u kierowcy z biletem w kiosku, bo myślący inaczej radni stwierdzili, że takie zróżnicowanie jest niegodne z prawem. Powołali się na sprawę ze Stargardu Szczecińskiego, którą rozstrzygnął sąd. I zaczęły się ogonki pasażerów kupujących bilety u kierowcy, nawet przy dworcu PKS i PKS, gdzie obok przystanków były chyba ze 3 kioski sprzedające bilety. Skutkiem tego są nagminne opóźnienia autobusów, ale kto by się tam przejmował takimi pierdołami.