Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie - a po co? Prowadząca po oględzinach wozu ruszyła w siną dal więc poważniejszych obrażeń raczej nie było.
Mówię ogólnie o zwisających gałęziach, a nie o ich "starciu" z rzeczonym solarisem... /kl