Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
"archaicznymi Volvami i Scaniami", które są dużo bardziej zaawansowane technicznie niż Ikarusy, rozumiem że mozna lubieć Ik260/280, ale spójrzmy na to obiektywnie
Spójrzmy na to obiektywnie Piotrek! Dokładnie! Od czasu zmiany przewoźnika na 98 duża część kursów wypada, a czym jeździ Transgór na 98? No właśnie tymi Twoimi kochanymi złomiastymi "Volvami" i "Dabami". Widać nie korzystasz w miare często z lini obsługiwanych tymi wynalazkami. Pozatym też Ci się zebrało na porównania pojazdów ze wschodniego i zachodniego bloku z czasów panowania na wschodzie komunistów. Chyba wiesz, że jak w NRD wozili się poczciwymi (a zarazem kultowym dziś) P601 to w RFN jeździli już Golfem II. To samo tyczy się autobusów - przeskok jest ogromny, ale dziś te archaiczne Ikarusy po drobnym Ng trzymią się lepiej niż te zawansowane Volva.
Oooj, Cromuś, z całym szacunkiem do Ikarków, ale jednka się z Tobą nie zgodze, te Volva archaiczne, co ma Transgór, wyglądają jak wyglądają (moim zdaniem śmieszna sylwetka), ale na te lata to są w niezłym stanie, komfort podróży zadowalający no i...tyle
oczywiście, Ikarus po NG jest lepszy, ale po której NG? Volva jeżdżą od początku lat 80 bez większych remontów (zasługą tego jest m.in. aluminiowa karoseria), poza tym są cichsze, mają nieco niżej podłogę i wygodniejsze siedzenia (mimo że siedzenia Ikarusa też są wygodne). Wadą jest brak otwieranych okien i w lecie jest w nich duszno. A jeśli chodzi o przeskok to nie obwiniam za to Ikarusa jako firmy - seria 200 była udaną konstrukcją, ale ja jako pasażer wolę jeździć Volvo lub Scanią.
No własnie, z pietrkiem się zgodzę, choć jechałem tym autobusmem może ze 2 razy i to daaawno juz...
Kurcze i znowu wyniknęła rozmowa między lubiącymi Ikarusami i ich przeciwnikami. A nie o to mi chodziło, miałem nadzieję, że ktoś podzieli się jakimiś wspomnieniami dot. PKM, pochwali się jakąś fotką, a tu pod kolejnym zdjęciem nie potrzebna dyskusja, która nas nigdy do nikąd nie zaprowadzi.
Fajna fota
Piotrekw: po którym NG? po pierwszym. A te, które nie są po NG są albo lepsze albo gorsze. Powiedz mi, w jakim kraju jeździły te wozy (Volvo, Scania) i jakie tam były drogi. A jakie drogi są w polsce i po ile km robiły/robią dziennie madziarki?
Piotrek Ty jednak nie słuchasz Porównanie serii 200 Ikarusa do Volva z lat 80 jest kretynizmem! To Volvo to sobie porównaj z serią 400, gdyż seria 200 pochodzi z poczatku lat 70 więc takie porównanie mija się z celem. Twoje "łobiektywne" spojrzenie nim nie jest, służy tylko wychwaleniu a zarazem pokazaniu wyższości skandynawskch (zachód,ciągły postęp technologiczny) autobusów z lat 80 nad autobusami węgierskimi (wschód,zacofanie technologiczne) z lat 70. Pozatym ja mówie o niezawodności a Ty wyjeżdzasz mi tu z techniką. Dziwne jest też Twoje twierdzenie, że zasługą braku remontu jest aluminiowa karoseria. Czyli jak silnik będzie miał moc na poziomie malucha to remontujemy mu blache?! Genialne! Nie przyjmujesz logicznych argumentów, więc jak dla mnie EOT. Osobicie jako pasażer, też wole korzystać z przwozów KM realizowanych sprowadzonym z Niemiec używanym Manem Ng272/312 niż Ikarusem 280.26 z 1980 roku z Wałbrzycha bez jakiejkolwiek NG.
To prawda te czasy nie wrucą zostaly nam tylko volva i scanie oraz neoplany a moli by dac trohe ikarów i Jelczów z PKM Jaworzno ; )