Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Dziwię się ludziom. Pamiętam sytuację w Łomży, gdzie na wniosek mieszkańców wiosek w okolicach Nowogrodu MPK uruchomił kursy do nich. I co się okazało? Nikt nie jeździł. Kiedy gruchnęła wieść, że MPK kursy zawiesi, raptem pojawiła się frekwencja. MPK i tak zawiesił te kursy, bo nie dał się nabrać na ściemę.