Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jelcz 642 #A64009
Detale
| Nazwa | Jelcz 642 (Jelcz) /Technical Equipment | |
| VIN | SUJP642CLT0000094 | |
| Numer zabudowy | ||
| Wyprodukowany | 1996 | |
| Zezłomowany | ||
| Właściciele | ||
| 1996 | 2017 | PKS Białystok |
| 2017 | PKS Nova Białystok | |
| Numery rejestracyjne | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Tablice rejestracyjne |
| 1996 | 2006 | BIH 0034 |
| 2006 | BI 80549 | |
| Numery taborowe | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Numery taborowe |
| 1996 | 2017 | A64009 / PKS Białystok |
| 2017 | A64009 / PKS Nova Białystok | |
| Inne informacje | ||
| Pierwsza rejestracja: 26/11/1996 | ||
Zdjęcia
7 marca 2006 - Białystok, baza PKS przy ul. Fabrycznej. Żaba stacjonuje w białostockiej bazie, placówki terenowe nadal używają Ogórków.
Autor: kamil_81
Autor: kamil_81
Komentarze: 5
6 czerwca 2009 - Białystok, baza PKS przy ul. Fabrycznej. "Auto Jelcz" przyholował na warsztat Autosana.
Autor: kamil_81
Autor: kamil_81
25 września 2009 - Mońki, dworzec autobusowy. Jelcz pojawił się w Mońkach w celu reanimacji widocznego obok Autosana.
Autor: Melon
Autor: Melon
7 maja 2012 - Dąbrowa Białostocka, dworzec PKS.
Pogot przyjechał na reanimację hadziewiątki, która to stała blisko 6h w oczekiwaniu na pomoc.
Autor: Warej
Pogot przyjechał na reanimację hadziewiątki, która to stała blisko 6h w oczekiwaniu na pomoc.
Autor: Warej
Komentarze: 3
14 września 2014 - Białystok, Aleja Tysiąclecia Państwa Polskiego. Zamierzałem sfotografować tutaj jeden z kursów PKS, ale autobus pojechał przed czasem. Zamiast tego jest pogot jadący gdzieś w kierunku Korycina.
Autor: Jarkie
Autor: Jarkie
24 maja 2018 - Białystok, ul. Stołeczna, teren bazy PKS NOVA. Holownik ostatnio ma dużo roboty. Nie ma dnia, by nie wyjeżdżał. Tutaj podczepia Mercedesa by zaciągnąć go do hali. W nowych barwach Jelcz zdjęcia jeszcze nie miał. Moim zdaniem stare były o wiele ładniejsze.
Autor: Piotr_B
Autor: Piotr_B
22 kwietnia 2021 - Białystok, teren PKS NOVA. Jelcz ciągnie suwalską padlinę, która zepsuła się na trasie z Suwałk do Białegostoku. Nie ma tygodnia, by na tej trasie coś się nie popsuło. Między innymi dlatego wysłałem do Suwałk Autosana H9 w zasadzie przeznaczonego na złom, przez co mam problemy, bo kierownik suwalskiego oddziału robi gównoburzę, zamiast pilnować stanu technicznego własnych aut. Suwałki położyły totalną lachę na stan techniczny swoich autobusów. Miałem niedawno okazję jechać jednym z ich Intouro. Dziękuję, postoję. Myślałem, że nie dojadę do Suwałk. Po drodze spotkaliśmy ich Isuzu padnięte w Korycinie. Białystok musi ratować kursy suwalszczaków, łomżyniaków, zambrowiaków, bo to są kursy użyteczności publicznej, których organizatorem jest urząd marszałkowski. Przez wsperanie obcych sam nie mam czym jeździć, a jak nie wypuszczę kursu LUP to kara 1000 zł. Mam wrażenie (i nie tylko ja), że oddział białostocki jest to powolnej likwidacji. Zostanie tylko czub, a wszystkie kursy będą przelotowe. Kierowcy białostoccy zarabiają najmniej ze wszystkich oddziałów, nowokupione autobusy trafiają do oddziałów, a łomżyński marszałek mści się za coś na moim mieście. Ciekawe, kiedy to wszystko pierd...
Autor: Piotr_B
Autor: Piotr_B
Komentarze: 16
