Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Efekt tego, że w okolicy nie ma busiarstwa, a PKSy zamiast konkurować – uzupełniają się. I tak – PKS Zielona Góra jedzie do Nowej Soli obwodnicą, a PKS Gorzów (dawniej Nowa Sól) normalnie, starą krajówką.
Wóz ten do Nowej Soli jechał awaryjnie, bo na co dzień jeździ w PT Krosno, skąd rano kurs do Zielonej Góry... jest bisowany. Tak, oprócz niego jeździ na tym samym kursie jeszcze jeden autobus i obydwa mają pełne obłożenie.
Ale przecież to "wstrętne busiarstwo" jeździło między Zieloną Górą a Nową Solą kilka lat temu (Mini-Bus i Marvel). Zdaje się, że było za gęsto, bo dochodzą jeszcze Przewozy Regionalne (PKP IC na tak krótkiej trasie się nie liczy). No i oczywiście transport indywidualny, ilość samochodów rośnie w ogromnym tempie.