Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Zapewne tak, zawsze jak widywałem te kursy to jeździły dosłownie na pusto. Wszyscy wolą marszrutkami jeździć...
Z czego to wynika, jest różnica cenowa, czasu przejazdu, częstotliwości kursowania, miejsca odjazdu?
Częstotliwość kursowania (3 kursy dziennie PKS-u vs niezliczona ilość wszystkich busiarzy), to na pewno. Po podwyżkach od 1 sierpnia (15%) zapewne też cena. Miejsce odjazdu raczej nie, ponieważ PKS jak na PKS przystało jeździ z dworca, busiarze oprócz Busmaxa albo z parkingu naprzeciwko (Transhans) albo z przystanku MKS naprzeciwko PKS-u (Jotka, stamtąd dotychczas też jeździł Busmax). Busmax ostatnio się wyłamał i jeździ z przystanku pod Sądem, jakieś 300 metrów od dworca.
Wiesz jak to u nich jest.....mniejsze koszty, ale przede wszystkim szwindle na biletach. Apogeum tego jest chyba w Zakopanym gdzie jest jakaś durna uchwała nakazująca płacić za przejazd wychodząc. A wiadomo turysta zawsze się spieszy każdy daje pieniążek i nie czeka na kwitek bo chce jak najszybciej opuścić pojazd a kierowca niech nabije co piąty.....A reszta kasy bez podatku do kieszeni i biznes się kręci.
To chyba ci w Zakopcu wzorowali się na przedsiębiorcach jeżdżących na marszrutkach ukraińskich, gdzie wysiada się przy wysiadaniu.
@JP: Myślę, że tak. Trochę ponad rok temu, jak jechałem do Krakowa kursem Busmaxa, to już w Tarnobrzegu było 100% frekwencji. A na przystanku widziałem, że stało sporo ludzi. Jakiś czas temu w Tarnobrzegu, jak się kręciłem w okolicy dworca (cóż, mam w zwyczaju jeździć bez większego celu do Tarnobrzega np. właśnie, tudzież po to aby się przejechać), to też sporo ludzi powsiadało do marszrutki do Krakowa.
@Cebula: Czekaj, co się robi?
Wysiada się przy wysiadaniu... o czym ja myślałem pisząc to to ja nie wiem. Płaci się przy wysiadaniu oczywiście miało być.