5 kwietnia 2007 - Gdańsk Łostowice, ul. Świętokrzyska. Kurs relacji Gdańsk - Nowa Karczma.Gdańsk Łostowice, ul. Świętokrzyska. Kurs relacji Gdańsk - Nowa Karczma. Autor: ikarus
6 listopada 2008 - Gdańsk, ul. Okopowa. Autosan "na kursie" do Nowej Karczmy.Gdańsk, ul. Okopowa. Autosan "na kursie" do Nowej Karczmy. Autor: Krystian Jacobson
9 lutego 2009 - Gdańsk, Podwale Przedmiejskie. Za chwilkę zjawią się Madziary 2303 oraz 2304 i konwojem pojedziemy do Iłowa.Gdańsk, Podwale Przedmiejskie. Za chwilkę zjawią się Madziary 2303 oraz 2304 i konwojem pojedziemy do Iłowa. Autor: PanTograf
Komentarze: 2
9 lutego 2009 - Gdańsk, Hallera, zajezdnia ZKM. Mała akcja dywersyjna mroźnym bladym świtem. Przyjechaliśmy porwać dwie fury. Bynajmniej nie te 2 widoczne na zdjęciu ;)Gdańsk, Hallera, zajezdnia ZKM. Mała akcja dywersyjna mroźnym bladym świtem. Przyjechaliśmy porwać dwie fury. Bynajmniej nie te 2 widoczne na zdjęciu ;) Autor: PanTograf
Komentarze: 8
28 września 2011 - Szudziałowo, pow, sokólski. Ex PKS Gdańsk (tylko nie wiem który) służy teraz do przewozu dzieci. Kilka miesięcy temu w Szudziałowie ogłoszono przetarg na obsługę tras szkolnych. Warunkiem było przejęcie autobusów oraz zatrudnienie ich kierowców. Przetarg wygrała firma "Transport i Spedycja Paweł Ragiel" i od października miała wozić dzieci. Ale nie wozi, bo ktoś podbuntował kierowców, którzy na kilka dni przed rozpoczęciem działalności oświadczyli, że nie będą jeździć. Przetarg unieważniono i rozpisano nowy. Tym razem nie ma warunku zatrudnienia miejscowych kierowców. Tak więc przez własną głupotę mogą stracić pracę.Szudziałowo, pow, sokólski. Ex PKS Gdańsk (tylko nie wiem który) służy teraz do przewozu dzieci. Kilka miesięcy temu w Szudziałowie ogłoszono przetarg na obsługę tras szkolnych. Warunkiem było przejęcie autobusów oraz zatrudnienie ich kierowców. Przetarg wygrała firma \"Transport i Spedycja Paweł Ragiel\" i od października miała wozić dzieci. Ale nie wozi, bo ktoś podbuntował kierowców, którzy na kilka dni przed rozpoczęciem działalności oświadczyli, że nie będą jeździć. Przetarg unieważniono i rozpisano nowy. Tym razem nie ma warunku zatrudnienia miejscowych kierowców. Tak więc przez własną głupotę mogą stracić pracę. Autor: Piotr_B