13 lutego 2014 - Göteborg, Marklandsgatan. Jedno z moich ulubionych miejsc w mieście (jeśli chodzi o zdjęcia KM) powitało mnie marznącym deszczem, umiemożliwiającym dłuższe trzymanie aparatu gołymi rękoma. Podobno w Göteborgu zawsze pada.Göteborg, Marklandsgatan. Jedno z moich ulubionych miejsc w mieście (jeśli chodzi o zdjęcia KM) powitało mnie marznącym deszczem, umiemożliwiającym dłuższe trzymanie aparatu gołymi rękoma. Podobno w Göteborgu zawsze pada. Autor: Cyklisten