11 maja 2024 - Borsodszentgyörgy. Wszystko się zgadza. Żółty autobus, urokliwa pętelka z pomnikiem związanym z traktatem z Trianon, nosztalgia söröző, stały kierowca i ludzie chętnie korzystający z okna na świat jakim jest komunikacja publiczna. Oczywiście nie jest to już kicający na dziurach Ik266, ale wóz ze zdjecia daje jeszcze namiastkę tej prawdziwej, klimatycznej przygody na liniach Volanbusz.
11 maja 2024 - Borsodszentgyörgy. Ostatni czynny, państwowy Ikarus 256 w całym kraju. W dodatku niezwykle fotogeniczny, bo żółty i kursujący na niesamowicie malowniczych trasach w jednym z najbardziej zapyziałych regionów.
11 maja 2024 - Ózd, autóbuszállomás. Zgodnie z przewidywaniami wóz zwiedził już wszystkie dziury w komitatach Borsod-Abaúj-Zemplén oraz Szabolcs-Szatmár-Bereg i wylądował na pewną śmierć w dziczy.
11 maja 2024 - Budapest, Kelenföldi autóbusz garázs. Na dzień otwarty przyszło ponad 5 tys ludzi, więc jeden przegubowiec na linii dowozowej to za mało.
11 maja 2024 - Budapest, Kelenföldi autóbusz garázs. Autobus robi oczywiście furorę, ale... nie jeździ. Jest niezarejestrowany i nie opuszcza zajezdni. Raczej nie zanosi się na zmianę tego stanu rzeczy.
11 maja 2024 - Budapest, Kelenföldi autóbusz garázs. Współczesny krzyk mody to przerejestrowywanie autobusów na nowe tablice rejestracyjne. Kto pierwszy ten lepszy, ale państwowy moloch i tak będzie pierwszy.
13 maja 2024 - 16:51, Katowice - ul. Wincentego Witosa. W dniu dzisiejszym z powodu pożaru autobusów Pawelca na Karbiu, na liniach 51, M17, 39, M21, 735, 23, 132 wyjechały autobusy innych przewoźników, w tym tytułowy #766 na 51/5.
13 maja 2024 - Dąbrowa Górnicza, ul. Królowej Jadwigi. Pamiętam kiedy ten wagon po RK dostał swego czasu obrysowe reflektory na dachu można go było pomylić wieczorem ze 116Nd.
13 maja 2024 - Dąbrowa Górnicza, ul. Królowej Jadwigi. Skład dawnych tyrystorów pozuje na tle Bazyliki Matki Boskiej Anielskiej szerzej znanej w kraju z dość osobliwej afery. Czas chyba będzie zainwestować w nowe szkło gdyż teraz zauważyłem, że znacząco traci ostrość.
14 października 2006 - Szczecin, ul. Bohaterów Warszawy. 102Na 611 II ex 102N na linii 5. Szczecin to moim zdaniem ma prawdziwego pecha do malowania taboru - to było straszne, a Floating Garden to oblanie białą farbą z jakimiś dodatkami także.
11 maja 2024 - Budapest, Kelenföldi autóbusz garázs. Szło tak pięknie. Stary pulpit, kremowa, gładka wykładzina podłogowa, stare klapy podłogowe, stare łączniki poręczy, dobre listwy ozdobne. Ogólnie cudowna produkcja nowego autobusu zabytkowego od gołej kratownicy. I wtem... niczym w MZA Warszawa (gdzie ostatnio dewastowano #6330) na ostatniej prostej wkroczył Pan Imre i dołożył plastikową ramkę na tablicę rejestracyjną, nowoczesne ramiona lusterek, wygodne dla kierowcy duże lustra z Gyrosa, wzmocnienia zawiasów klap bocznych i nową roletkę z Classica itd. itd. Na szczęście da się to odkręcić i jest to jeden z lepszych remontów ostatnich lat. O klasę lepszy od pomysłów Retro Volanbusz.
13 maja 2024 - Morliny, parking przy zakładach mięsnych. Dłuższa przerwa na 11, tym razem na parkingu dla ciężarówek. Najbliższy kurs to ciekawy i dość obciążony pasażerami wariant z zaliczeniem Wzgórza Św. Franciszka oraz Kajkowa (w zasadzie mający niejako w sobie linię 2). Zdjęcie wykonane ze zruinowanych i powoli rozbieranych ogródków działkowych.
11 maja 2024 - Budapest, Kelenföldi autóbusz garázs. Zakończył się remont najcenniejszego Ikarus 280 na świecie. Niestety nie mogłem pojechać w listopadzie ubiegłego roku na prezentację z okazji 50. rocznicy seryjnej eksploatacji tych autobusów. Od tego czasu wóz można oglądać tylko na odległość, nie wyjeżdżał też poza zajezdnię. Całość napędzana jest przez zestaw D2156 ze skrzynią Praga i ogólnie robi to wszystko ogromne wrażenie. Jedynie kilkunastu koneserów na świecie dopatrzy się błędów.
12 maja 2024 - Zurych, Hardplatz. Cobra w reklamie biura podróży. Zapomniano niestety o numerach na przednich skosach, na szczęście złapałem ją jeszcze raz nieco później i sprawdziłem na tyle wagonu.
11 maja 2024 - Zuruch, Bellevue. Ruchliwy i tłoczny węzeł tramwajowy w południowym centrum miasta. Po lewej stronie stoi jedno z wszechobecnych "poidełek", które przy panującej tam aktualnie pogodzie były chętnie wykorzystywane, także przeze mnie.
10 maja 2024 - Chur, Grabenstrasse. Bardzo ruchliwe miejsce miasta, ale gdy dwa razy na godzinę na ulicy pojawia się pociąg to wszyscy muszą uciekać mu z drogi.
8 maja 2024 - Kopenhaga, Kastrup, Amager Strandvej. To już tradycja - każdy mój dalszy wyjazd za granicę odbywa się przez duńskie lotnisko, a że z reguły pojawiam się ze sporym zapasem (tym razem miałem szczęście, później tego samego dnia zamknięto most nad Öresund na kilka godzin) to jest okazja pofocić co tam wtedy aktualnie kursuje.
10 maja 2024 - Sankt Moritz, Bahnhof. Poranny kurs linii 4 czeka na odjazd na tle rozpływającej się mgły. Z tego co zdążyłem się zorientować, akurat na tej linii jeżdżą żółte wozy PostAuto, a nie niebiesko-czerwone z Engadin Bus jak na pozostałych. System biletowy jest jednak wspólny.
11 maja 2024 - Zurych, Forchstrasse. Tramwaj podmiejski, który w odróżnieniu od tych "zwykłych" niebieskich jest dwustronny i dwukierunkowy przejeżdża przez remontowane torowisko. Ponoć ruch jest tu wyłączony w dni powszednie w godzinach od 9 do 16, więc fajnie, że siłą rzeczy byłem tu w weekend.