Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Warszawskie wtyczki to największy idiotyzm jaki znam. Jedzie wg rozkładu ale tego rozkładu pasażerowie nie znają.
Autobusy to jeszcze nic - tramwajowe to dopiero (...)
Ale tych tramwajowych tak dużo nie ma. Z wtyczkami jest ten problem, że ZTM traktuje je jako zjawisko chwilowe, dla którego nie warto zmieniać rozkładów przystankowych. Tyle, że ta chwila potrafi trwać ponad pół roku
.