Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Podmienie jak powtórze motyw, ale wątpie, żeby sytuacja z kierowcą się powtórzyła. Ciekaw jestem jak by się tłumaczył jeśli by nie wyhamował.
Ja nie jestem ciekaw, bo nie wiem jak ja bym skończył wtedy. Jakbym nie odskoczył to by mnie skasował
Przepraszam Bartek, miałem na myśli może bardziej gdyby Cię drasnął lekko. Faktycznie nie pomyślałem pisząc to. Może faktycznie należy przestać się cackać z nimi.
Bardzo dobrze, PKM to nie jakiś Polak czy inny Rzemyk gdzie taka skarga zostanie spuszczona na drzewo. Dzięki temu może wszyscy kierowcy PKMu staną się "milsi", bo będą wiedzieć, że jakieś mogą być konsekwencje ich buraczanego zachowania.
jak widac to droga tu sie nie kończa, można wręcz powiedziec że sie zaczynaja :P
gdzie uciekałes pod mur?? moze trzeba miec zgode na focenie czyiś aut?? a może pan prezes polecił kierowcom takie zachowanie
Tak, pod mur. Właściwie cały czas przy nim byłem - stałem na krawężniku. Przycisnąłem się do muru i prawie dostałem lusterkiem w głowę
Zgody nie trzeba mieć, a te auta są tak samo moje jak i kierowcy
byłem dziś nastadninie w cieżkowicach na spacerze i patrze a tu wąska ulica si eprzecika ten autobusik, jakas impreza chyba jest na stadninie i ich przywiózł. tak wasko a neoplan tam sie pchał
i może powiesz że tez tam się wcisnoł na stadninę?? szkoda że nei ma zdjęcia