Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ja w tym czasie byłem na rondzie Daszyńskiego. Zatrzymała się tylko 'dycha' jadąca w kierunku PDPS-u... Smutne. /kl
Byli przy pomniku. Ci z pomnika wtedy nie pomogli. A Ci co mieli uczcić pamięć olali sprawę.