Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Byłem, jak zwykle spóźniony ale za to w drodze powrotnej trafiłem przy Teatrze na Woli na spektakl "Jak w u-boocie urwać lusterko lusterko", niestety reżyser się nie postarał i lusterko wyszło z opresji bez szwanku