Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
ja ostatnio w ogóle w Warszawie przestałem patrzeć na rozkłady jazdy w godzinach szczytu
A powiem wam że w tym roku, tak gdzieś w marcu lub kwietniu, miałem 125 i w szczycie to miałem opóźnienie max -15.