Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
zdjęcie 1234 dla ogarnięcia: http://img267.imageshack.us/img267/3552/1234w.jpg
ups, można zaryzykować stwierdzenie że żelazko straciło przód:D
Nie jest to do końca takie pewne, bo walący wagon najczęściej ma gorsze uszkodzenia.
To żelazko walnęło w 1330.
@piotram: nie ma zasady, wiele zależy od wysokości na jakiej znajduje się rama. Żelazka mają takie 2 kształtowniki na przodzie belki grzbietowej umieszczone grotem do przodu pod kątem ok 30-40 stopni, dlatego (przynajmniej póki co) żelazka zawsze biorą całą siłę na siebie (patrz: 1346 i 1301).
... w takiej sytuacji strefą zgniotu często znajduje się pomiędzy przodem wagonu a szafą WN.
Hamujący wagon troche się pochyla. Trzeba poczekać aż coś wjedzie w paszczaka, wtedy się wyjaśni
Łukasz ma rację: zasady nie ma, a zasadniczo "triumfuje" ten wagon, który wjedzie na a nie pod ramę drugiego wozu :> /kl
Ale to nie jest takie przypadkowe. Gwałtowne hamowanie powoduje lekkie obniżenie przodu i to wystarczy, żeby dostac się pod ramę walonego. No chyba że nie hamuje, jak modernizacja 2008...
No to na naprawę wagonu #1234 przyjdzie nam pewnie poczekać z 3 miesiące (podobnie jak kiedyś z #1301)
@piotram: obniżenie przodu podczas hamowania jest jasne jak słońce. Niemniej nie zawsze obniżenie to jest "odpowiednio" duże. Można trafić również na jakiś wagon już 'nieco' zarwany z tyłu /kl