Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To, że to Ukraina. Na przykład napisy na widocznym za szybą billboardzie są po ukraińsku (można to poznać po literze "i", której nie ma w rosyjskim).
Ale to Krym jest. Cytując wiki: "Najbardziej rozpowszechnionym na Krymie jest język rosyjski – 79,1% ludności zadeklarowało go jako język ojczysty, natomiast język ukraiński zadeklarowało 9,6% (2,5 razy mniej niż odsetek ludności ukraińskiej, bo większość Ukraińców używa rosyjskiego), język tatarski zadeklarowało też 9,6% ludności Krymu."
Ale napisy takie jak ten powinny być w języku urzędowym, czyli ukraińskim, nawet jak by się to miało większości nie podobać. Przynajmniej w Polsce tak by było. Być może tam jest inna mentalność, ale uważam, że państwo powinno dbać o to, aby krzewić język ukraiński przynajmniej wśród Ukraińców.
Wszystko zależy od regionu. W Lwowskich tramwajach są naklejki jak nie mówić (po rosyjsku) i obok wersja poprawna (ukraińska).
@Tomasz Flaga - de facto językiem urzędowym Krymu jest również rosyjski. To jest trochę skomplikowane. Teoretycznie, jako część Ukrainy, powinna tu obowiązywać ukraińska konstytucja, która określa jasno język urzędowy kraju. Praktycznie, Krym ma własną, w której wyraźnie jest napisane "В Автономной Республике Крым русский язык как язык большинства населения и приемлемый для межнационального общения используется во всех сферах общественной жизни.".
Ale swoją drogą nie wszyscy mieszkańcy Ukrainy mają ukraińskie obywatelstwo - znacząca ilość mieszkańców AR Krym z pewnością byłaby niezbyt szczęśliwa z powiązania ich z narodem ukraińskim. A jeśli chodzi o język - im dalej na zachód, tym mniej rosyjskiego, który jest w powszechnym użyciu w centrum i na wschodzie. Są podejmowane jakieś działania w celu krzewienia ukraińskiej mowy, jednak nie mają tak zasadniczego i globalnego charakteru jak np. litewska ustawa o ochronie języka.
@JacekM: dzięki za wyjaśnienie, rzeczywiście jest to skomplikowana i trochę dla mnie dziwna sytuacja. Nigdy tam nie byłem i być może rozumuję "zbyt polskimi" kryteriami;)
To teraz nie muszą drugi raz tego zmieniać.