Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Hmm... Wygląd przedniej ściany jest już wg najnowszego pomysłu ZTM-u, ale ogólnie malowanie jest stare, tak? Jak idzie przemalowywanie wozów?
Marnie. Flota MZA zmienia barwy na bieżąco, przy okazji NB, NG lub napraw powypadkowych. Jakiekolwiek remonty "odkurzaczy" uznano za nieopłacalne. Po kilku remontach Jelczy M181 zrezygnowano z jakiejkolwiek większej ingerencji w te pojazdy. Jelcze M181 nie będą więc przechodziły ani NG, ani szerokozakresowej NB. Jedyną więc prawdopodobną "okazją" do zmiany barw tych autobusów byłaby kolizja, skutkiem której konieczna stałaby się wymiana większej powierzchni poszycia bocznego, wymagająca wizyty na "Włościańskiej" (w T-4). Mało realne - przy obecnej polityce taborowej tak uszkodzony "odkurzacz" zostałby skreślony...
Nowa okleina i jajecznicą z pomidorem nie są ściśle powiązane. Przeklejanie dotyczy wszystkich wozów, nawet tych które jedną osią są już w grobie, natomiast w nowe barwy przyodziewane są jedynie te wozy, które idą do większego remontu, tudzież blacharki (nie mylić z obcierkami).
Ale to po wymianie poszycia (ostatnie, jakie miały NB na T-4).