Komentarze

• 

  JP (2013-01-02 17:25:50.78111)

  A w Polsce w imię niewiadomo czego wszystkie tramwaje przebudowano na jednokierunkowe (pewnie dlatego bo akurat taka była koncepcja PCC). I bęc.

   
• Jerzy Ryba (2013-01-02 17:52:22.68109)

  Kolego rok nie ten A fotka fajna

   
• 

  Tomasz P. (2013-01-02 18:20:43.974146)

  Poprawione, dzięki.

   
• Jarosz (2013-01-02 18:28:34.421633)

  Wysokopodłogowy tramwaj jednokierunkowy był lepiej przystosowany do panujących w PRL realiów przepełnienia pojazdów komunikacji.

   
• 

  JP (2013-01-02 19:48:20.278743)

  Pytanie tylko czemu solowy i potem łączony w składy.

   
• m.s. (*.dynamic.mm.pl) (2013-01-03 01:42:04.245394)

  Ale to jest głowna zaleta komunikacji szynowej, którą nie wszyscy stosują, czyli możliwość łączenia w składy. Jak masz małe napełnienia np w dni wolne to puszczasz solo, jak masz szczyt np na taki Służewiec w Wawie to łączysz w pociągi 3 wagonowe, by wszystkich zabrać. Dostosowujesz długość składu do popytu.

   
• 

  Tatuś (2013-01-03 01:46:09.193238)

  Gumowozy też zapewniają taką możliwość.

   
• m.s. (*.dynamic.mm.pl) (2013-01-03 02:19:01.229176)

  Rozwiązanie jeszcze rzadziej wykorzystywane niż w tramwajach i o wiele krótszej długości.
  Pozatym z dwóch jelczy 120 nie zrobisz składu:) z wozu klasy PCC prawie zawsze.

   
• 

  Tatuś (2013-01-03 02:30:54.420299)

  http://phototrans.pl/14,455292,0,Hess_N2000_PT_12584.html

   
• m.s. (*.dynamic.mm.pl) (2013-01-03 02:42:02.60634)

  Pisałem, że z Jelczy - tamte to Hess;) Szwajcarzy też lubią takie zestawy. Jak widać w linku jest to zaleta tak w tramaach jak i w a-busach

   
• Jarosz (2013-01-03 16:27:28.857118)

  cytując Jacka Żytkiewicza - "ten sam model obowiązuje na cały kraj" - fabryka mogła tłuc jedną wersję, a poszczególne miasta sobie to łączyły w pary czy trójki, albo jeździły solo, w zależności od potoków. Były projekty trójczłona na bazie stopiątek (oidp 107N), pewnie chorzowscy inżynierowie mieli w głowie inne ciekawe pomysły, ale w realiach stanu wojennego ciężko było o jakieś innowacje.

   
• Jarosz (2013-01-03 16:35:49.949606)

  +1

  a swoją drogą z Jelczy też można było zrobić dwuskład http://open.phototrans.net/14,78941,0.html

   
• 

  JP (2013-01-04 11:40:32.635317)

  Taka piękna zaleta to łączenie w składy a nikt tego nie stosuje na codzień bo więcej problemu jak pożytku. A poza tym weź i rozłącz 200 składów na weekend... to potrzebaby stacji rozrządowej, a nie zajezdni.

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: