Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Może coś więcej o zdarzeniu w opisie?Bo wygląda jakby przeciął pas zieleni i znalazł się na sąsiednim pasie.
Autobus jadąc na linii 19 w kierunku pętli Żabiniec przeciął nagle pas zieleni, a następnie przeciwległy pas ruchu, po czym uderzył w słup i zatrzymał się na nim. Wypadek był spowodowany zawałem serca kierowcy, który wypadku nie przeżył. Autobus po naprawie wrócił do służby.
Jasne, że tak. Jakoś źle spojrzałem.
Z tego co ja wiem, to kierowca już żle wyglądał jak wyruszał z Żabinca w kierunku Kucelina, ja wsiadałem na przystaku Piastowska gdzie po ruszeniu z przystaku jechał bardzo wolno. Na przystanku Sabinowska, kierowca zaciągnął ręczny i sięgał po wodę, po czym zamknął drzwi i ruszył, lecz to było błędna decyzja, ponierważ po ruszeniu z przystyaku kierowca zasłab i przedzielił pas zieleni omijająć cudem autobu i jadące w takim kierunku samochody i wylądował autobus na drzewie. Po chwili, nadjechał kierowca autobusu linii 30 i otworzył drzwi pasarzerą, wyciągnął kierowcę na zewnątrz akurat w tym samym czasie, jeden z pasarzerów poleciał do obok stojącej przychodni. Po 20 min. reanimacji przez lekarzy z przychodzi, a nasepnie koljne 20 min. reanimacji przez pogotowie stwierdzono zgon kierowcy, który dostał wylewi z zawałem. Kierowca miał 43 lat jak dobrze pamiętał i osierocił 2 dzieci i żonę.