Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
I to miało klimat Każdy wóz inny, bo akurat pan Zenek z lakierni się zakochał, inaczej patrzy na świat i wybrał nie ten odcień czerwonego np :P
na pewno nie było mowy o doborze odcieni w latach 80 czy na początku 90odcienie lakieru to akurat były takie jak w latach był przydział farby, do 93roku były tylko kremowo, ceklane zewnątrz i jak fabrycznie nowy czerwony ikarus dostawal jakiś lakierowany element miał ceglaną łatkę, od 93 malowano na żółto czerwono, a od 96 chyba podczas remontów żółtoczerwonych zakładali taki przegub... stąd takie wstawki tu jest remont 92` i opończa z 96, w98 już wiadomo było co go czeka więc chyba nikt się tu nie wczuwał zbytnio. przykłady resztek czerwonych ikarusów z żółtymi drzwiami też bywały, zgadzam się w pełni, ze to własnie miało urok
Syf, a nie urok. Niszczenie wozów zaczynało się od paćkania lakieru zderzaka farbą od płotu. Później CWS wyrywanie oryginalnych wykładzin, laminatów etc. Czym wy się jaracie. Patologią? . Urok to miały oryginalne Ikarusy jak spod igły. Biało-czerwono-białe lub biało-czerwone z oryginalnymi rudymi zderzakami. W latach 80 takiego syfu nie było.