Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Po dłuższym zastanowieniu (od czasu znalezienia tego zdjęcia tutaj), śpieszę ze sprostowaniem. To nie jest nowa i świeżo upieczona kierowniczka, lecz żona "właściciela" tegoż wozu A napis "E-2 ..." miał na celu sprawdzenie pewnych możliwości. Jakich, niech pozostanie już to naszą słodką tajemnicą