Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Sądzę, że gdyby to rzeczywiście była przetwornica, pojawiłaby się dzisiaj pod drzwiami mojego warsztatu. Skoro się jednak nie pojawiła, to raczej w wozie przetarły i poupalały się przewody prowadzące do przetwornicy od zachlapania ich śniegiem z solą... Jakiś miesiąc temu, z wozu tego wyciągnięto przetwornicę, bo brak błotnika sprawił, że koło pierwszego wózka chlapało na wentylator, więc łożysko wentylatora zardzewiało i się rozpadło...
dokladnie od 15:43
Kasacja #1025+#1026 06.03.2013 r.
Zezłomowany w 2013