Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
....a wciska?
widać, że...wciska?
Hmmmm
Ikarus, może ZKM liczy się z przyzwyczajeniem pasażerów, co do nazewnictwa określonych dzielnic
Należałoby się nad tym zastanowić
Jak w latach 90-tych linie 129 i 149 obsługiwała Gdańska Spółka Komunikacyjna to na filmach też mieli napisane WRZESZCZ - MORENA
A przystanek Brama Wyżynna już się nazywał "LOT" przez jakiś czas ok. 1985-1988, hehe. A skoro wszyscy, a przynajmniej 99%, mówią na moje osiedle: "Morena" to po cholerę na siłę upierać się przy Pieckach i Migowie, po których praktycznie nie ma już śladu? Zawracanie kijem Wisły... Zresztą są krańce Piecki oraz Migowo
Albo Wileńska (Os. A) - też takie coś na wyświetlaczach występuje @znawca - w przypadku GSK to "latach 90." raczej trudno mówić bo to był bardzo krótki epizod na szczęście. A po drugie o ile dobrze pamiętam to za czasów GSK 149 nie było i jeździło samo 129.
@Rafi: może i krótki epizod, nie pamiętam już tak dobrze, ale za to jaki fajny. Sześć nowiutkich peerek (#JJ01 - #JJ06), częstotliwość w szczycie taka, że jak się autobus napełnił to odjeżdżał i od razu podstawiał się następny, sprzedaż biletów przez konduktorów, wszystkie wozy wyposażone w łączność. Co do 149, to w rozkładzie było napisane 129/149 a wszystkie odjazdy były na jednym. Nie wiem czy jechał inną trasą ale jeden wóz miał numery 149.
No ja też nie pamiętam dokładnie ale pamiętam na pewno, że złoto nie było - pamietam koszmarny tłok i to, że czasem mimo chęci nie dało rady kupić biletu u konduktorki bo po prostu nie była w stanie się przedrzeć na kraniec wozu w tak krótkim czasie. Na pewno była to swego rodzaju rewolucja tylko, że źle zoorganizowana. Szkoda bo gdyby ktoś wyciągnął wnioski to mógłby być dobry początek
Dokładnie tak. Z tego co mi wiadomo, to jeszcze zgrzyty pomiędzy wspólnikami przyczyniły się do upadku :|
To chyba była główna przyczyna upadku firmy. Wozy przez jakiś czas parkowały na parkingu przy Czecha a co się potem z nimi stało to nie mam pojęcia.
Podobno przejął je ZKM (a może ówczesny PKM, czy jak to się wtedy nazywało) a potem zostały przekazane (sprzedane?) do Olsztyna. Takie plotki ja znam.
peerki z GD w NO? Nic mi się o uszy takiego nie obiło, ale mogę spróbować się wypytać...