Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie śpij do rana, nie będziesz musiał wstawać :-> Atsd, to strasznie dziwny kadr - pionowy, nieba dużo, za to ucięty rowerzysta.
Ostatnio wstałem o 3:30 żeby dotrzeć do stolicy na 8:00 bo w "Sobieskim" nie było wolnych miejsc.
No właśnie, ja wstaję o 4:23 dzień w dzień i cholernie mi to nie odpowiada...
Licytacja "kto wcześniej wstaje" nadal będzie trwać?
Focenie poranne ma też wady... słońce nie po tej stronie. Ja wstaje o 5 rano i nie mam problemu, trzeba mieć trochę samozaparcia.
najdłużej śpię do godz. 10:30
ale kto wcześnie rano wstaje to temu pan Bóg daję