Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Są w Gdańsku takie linie, na których autobusy z przystanków początkowych odjeżdżają nawet minimum 30-40 minut po planowej godz. odjazdu (linia 227 jest jedną z nich). ZTM Gdańsk jednak... problemu nie widzi. Tutaj te 15 min. to i tak na prawdę niewiele. Pasażerowie i kierowcy powoli tracą granice dobrego smaku ale ZTM nawet nie chce problemu rozwiązać ("nie_da_sie").
Generalnie to zostawiłbym tylko odcinek od Jelitkowa do Wrzeszcza. Resztę trasy od Chełmu do Wrzeszcza bym zlikwidował (227 dubluje na tym fragmencie zbyt wiele linii).
To co powiesz o linii 210 (stricte priorytetowej do Portu Lotniczego), która kwalifikuje się do kategorycznego odstrzału na odcinku od Dworca Głównego/Bramy Wyżynnej do Oruni. Tam to dopiero są cyrki - na linii, która powinna być wizytówką wypada kilka kolejnych kursów z rzędu, a częstotliwość kursowania połączenia nie jest zbytnio zadowalająca. Masowo wypadają kursy przez notorycznie zatłoczony Trakt Św. Wojciecha. Wspomniany odcinek typowany do odstrzału dubluje się z liniami 113, 151, 189, 200, 205, 207, 232 i N5 - a to przecież wystarczająca oferta! No ale kto by się tym przejmował.
Z Chełmu do Wrzeszcza masz tramwaj co 3-4min. A na 210 to straszne cyrki są - fakt. Bartek: ZTM nadal zamierza wprowadzić idiotyczne dodatkowe przystanki na linii 254?
To niech nawet nie próbuje. Wiecie co się dzieje codziennie na Oruni z rana? Przecież to jest masakra ludzi się upycha jak bydło... Jeszcze ostatnio na 254 zaczynają powracać krótkie neoplany i merole, przed wczoraj jeździła tylko jedna deskorolka i tylko jeden przegubowiec....
Jak ZTM szuka oszczędności to niech poszuka na Chełmie! 1. Całkowity odstrzał powinna dostać 195 kto normalny jeździ z Chełmu na Wałową przez Kartuską (Łostowicką może obsłużyć 227)
2. Skrócenie 118 do pętli Witosa
3. Linia okrążająca Chełm aby nie było problemy z dojazdem na pętle
@piotr_kosz Jak już planujesz skrócić 227 do Wrzeszcza, to powiedz mi panie mądralo, jak chcesz zaspokoić potoki pasażerskie na trasie Chełm - Piecki Migowo (Morena)?
Odnośnie linii 118, to nie wiem gdzie tutaj szukać oszczędności jak często autobusy są zapełnione do granic możliwości. Natomiast apropo 195 to się zgodzę.
210 to pewnie istnieje historycznie, jako potomek nieodżałowanego 131, a potem B Poza tym "od zawsze" (od kiedy istnieje lotnisko w Rębiechowie) było połączenie Dworca Głównego z lotniskiem - może temu to służy, że tak uporczywie jest trzymane wzdłuż tramwaju?
Co jest idiotycznego w dodaniu przystanków (na żądanie?) linii 254? Póki i tak stoi w korku to żadna różnica przecież. Za chwilę przecież cały układ się zmieni wraz z oddaniem Nowej Łódzkiej, o ile nie zabraknie taboru tramwajowego i ludzi do obsługi. 227 łączy w tej chwili miejsca pracy z miejscem zamieszkania wielu osób związanych z UMG i RMG (budynki komunalne na Chełmie nie są zamieszkane przez ex-powodzian...) więc można o tym na razie zapomnieć.
Jestem zaskoczony waszymi pomysłami Grzesiek oczywiście ma rację...
No i co do skrócenia 210 również jestem zgodny z Bartkiem.
A ja jestem przeciwny! Dlaczego my z Oruni nie możemy mieć połączenia z Moreną, Matarnią i Osową? Jak do 254 dojdą jeszcze dwa przystanki to wydłuży się czas dojazdu. O godz 14 rusza z Ptasiej 154 i 254. Do lotu 254 dojeżdża w 7-9 minut a 154 14-18 minut (przy nie zakorkowanym trakcie). Co by nie było mało jadąc ok 15 z lotu 154/213/275/256 na przystanku Sandomierska z wozu ubywa 40-60% osób
A ja sobie życzę, aby linie pruszczańskie nie zatrzymywały się na Oruni, Lipcach i Św. Wojciechu i co Wy na to drodzy koledzy :P
a na to żeby linie 200,205,207,232 i N5 kończyły się na Św. Wojciechu albo co lepsze na Oruni Górnej
szczerze powiedziawszy to mi to zaczyna zwisać. I tak jeżdżąc z i do Pruszcza w 80% przypadków wybieram wszelakie busy, jurexbusy, ramzesy, veolie i PKSy wszelkiej maści z jednej prostej przyczyny - jest tego od zatrzęsienia, ceny biletów nawet PKS GST gdzie często jedzie wysokopokładowy wóz są niższe (2 zł). Nie ma stad wiszących nad głową babć, menelstwa z Oruni, Lipiec i Św Wojciecha (nie uogólniając) i wszelakich innych atrakcji. Jakbym chciał liczyć na ZTM z wiecznie spóźniającymi się autobusami i ich powalającą częstotliwością kursowania to bym się wiecznie wszędzie spóźniał. Jedyna zaleta to w miare fajne wozy PKSu Gdańsk i co dziwne - czyste i nie zdemolowane, czyli jednak jak się chce to można. Nie wiem czy szanowny kolega bum wie, ale miasto/gmina Pruszcz Gdański dopłaca do tego interesu, dlatego autobusy ZTM jeżdżą do tego miasta. Ponadto - Orunia Górna nie jest pępkiem świata, oprócz niej są także inne miejsca w Gdańsku. Nie tylko na górnej jest codziennie hardkor.
@Rafi ja nie mówię że wszystko ma jeździć na górną, ale wiesz jak to nerwica bierze jak masz cały przystanek ludzi i ci podjeżdża taki 213 oczywiście N4016, cały załadowany a ty już spóźniony bo czekasz z rana 20-40minut. ZTM powinien coś tym zrobić, ale wiadomo udają że money nie mają. Jakby ukrócili o jedno 0 panu Dobaczewskiego i jego bandzie to by KM w Gd. była najlepsza w Polsce
Wynagrodzenia w ZTM (przynajmniej za poprz. dyrektora) były niższe od tego co oferowali choćby przewoźnicy jeżdżący w sieci ZTM, z tym zerem strzeliłeś więc jak kulą w płot. Sam dyrektor ma jeszcze pewnie diety/dochody z innych miejskich źródeł, ale cała reszta..