Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
24 lipca 2013 - Gdynia Redłowo, ul. Redłowska x Legionów. Dzisiaj miałem okazję po raz pierwszy podróżować tym pojazdem i szczerze powiem, że szału nie ma. Kierowca jest oddzielony od pasażerów wąskim tunelem pomiędzy dwoma ogromnymi szafami z akumulatorami (nazywanymi przez kierowcę toi-toi'ami), które utrudniają mu widoczność z prawej strony na niektórych ciężkich skrzyżowaniach. Układ foteli niespecjalnie mi się podoba, bo są duże przestrzenie w przedniej części, a z tyłu ciasno i bardzo wysoko usytuowane siedzenia. Autobus wydaje podobne odgłosy jak tramwaje Pesy, ale przynajmniej dwa razy głośniej, aż czasem uszy bolą. Z ekonomią nie wiem jak sprawa wygląda, ale jeździł od 6 i do 14 miał zużyte 30% baterii, więc jeżdżąc do blisko 18:00 spokojnie mu starczyło prądu.
Pozdrowienia dla kierowcy i miłośnika na pokładzie. ;)