Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wszystko fajnie, ale 4 wozy to moim skromnym zdaniem za mało, żeby wpisywać niskacze do rozkładu na stałe... już widzę ten głos plebsu na trójmieście.pl jak tylko raz jeden z braku rezerwy na brygadzie sokoła lub orła pojawiłaby się 105tka...
Wozów jest 6. A specjalnie proponuję wpisanie jedynie połowy z nich w rozkład, bo znając ich awaryjność rezerwy byłyby nieźle wykorzystane
Zresztą przecież linia 1 ma być wydłużona w kier. Wrzeszcza jak tylko pojawi się więcej Dortmundów!
OK, 6, ale 1001 i 1003 przecież odstawione/w naprawie.
Przecież w RJ linii 12 jest zaznaczona jedna brygada niskopodłogowa, więc co krzyczysz? :P
"prosze Pana toż to jest skandal!, jak my teraz mamy dojeachać do wrzeszcza albo do centrum? Zabrali nam jedyny autobus do centrum i wrzeszcza! Jak my niby teraz mamy tam dojechac? do wrzeszcza jechać autobusem i potem przesiadać sie w tramwaje? To to istny skandal! kto to w ogóle wymyślił!!" - rozmowa dwóki staruszków na przystanku srebrniki w ub sobotę Skandal!!
@Rafi: Skoro mieli bezpośrednie połączenie, a teraz nie mają, to chyba sensownie narzekają. Co w tym jest śmiesznego? :(
To, że niektórzy myślą, że posiadanie bezpośredniego połączenia to ich święte prawo (przypomina to związkowców i ich emerytury). Przecież nie tylko oni jedni muszą się przesiadać, więc co to za halo? Gdyby nie było tam tramwajów to co innego.
faktem jest, że ludzie nie lubią się przesiadać i potencjalna przesiadka może ich zniechęcić do podróży komunikacją miejską. drugim faktem jest, że zapewnienie bezpośrednich połączeń wszystkiego ze wszystkim jest niemożliwa. między tymi dwoma faktami trzeba znaleźć jakieś lepsze lub gorsze porozumienie
Franek: doczytaj do końca B jeździło tak rzadko i do tego było do tego stopnia wiecznie spóźnione, że ja mieszkając w okolicach partyzantów i jadąc do lekarza w okolice AMG skorzystałem z B słownie raz i to tylko dlatego, że przypadkiem przyjechało 20 minut spóźnione. Do tego idiotyczny lament, że nie ma bezpośredniego połaczenia do wrzeszcza - bzdura jest masa autobusów jadących w kierunku Wrzeszcza PKP + C. Jedyna zaleta B to faktycznie od niedawna 100% niskiej podłogi i że na Zwycięstwa w miare szybko jechał w stronę centrum/Wrzeszcza (zapewne zaraz podniósłby się lament, że za mało przystanków). Ludzie są przyzwyczajeni do wygody i niestety najczęściej kosztem innych. Racje ma Ikarus pisząc, że z przejściem podziemnym przy AMG nie jest wcale tak złoto jak próbuje sie ludziom wmówić. Racją jest to, że do przystanku Traugutta nie jest dużo dalej a tam akurat nie ma schodów i alpinariów do pokonania. Racją jest to, że na 6 mógłoby jeździć NGd99 - w końcu chyba m.in. dlatego zmieniano profil torowiska na Pomorskiej, ale czemu nie jeżdżą to wiadomo. Ma racje również Damhan, że nie tylko osoby jeżdżące do tej pory B muszą się przesiadać. Generalnie wiadomo jest też, że w tym mieście wszystko robi się bez konsekwencji, pomyślunku i na hura. Albo robi się porządny układ przesiadkowy A+T (są ku temu dobre uwarunkowania przestrzenne) albo system Gdyński czyli zewsząd-dowsząd. A tak mamy w większości system przesiadkowy bez jakiejkolwiek koordynacji z dziwolągami typu B, C, 127, 162, 262 itp. W wielu miejscach brakuje konsekwencji np. przedłużenie 127 do Zacnej/Mysliwskiej, ale o przedłuzeniu tam 130 juz zapomniano. Uruchomienie 262 - ale tylko w dni powszednie. itp itd. Pozwole jeszcze sobie zacytować ikarusa: "Zresztą, o czym my tutaj rozmawiamy, jeśli układaniem rozkładów jazdy zajmują się politycy, a nie specjaliści przez nich zatrudniani." - racja zawsze ładnie to wygląda jak można się pokazac w gazecie, tv i napisać "Radna A protestuje przeciw zmianie trasy B, radny B cieszy się ze zmiany trasy B" Układy i układziki - w końcu jak wytłumaczyć to, że po przyjściu przerwszych PNów NG313 w 2002 roku zostały przydzielone na 118 i 155, a nie na "prestiżową linię na lotnisko B". Szkoda gadać, ręce opadają po prostu
@Rafi: Ale może oni jeździli na Miszewskiego, to też Wrzeszcz, a żeby tam dojechać, to trzeba się przesiąść... we Wrzeszczu i stąd tak śmiesznie to wyszło. A reszta oczywiście jest słuszna.
Zgadza się - szczegóły szczególiki. Nie zmienia to faktu, że ktoś to np jedzie z Moreny, Zaspy czy od strony Marynarki Polskiej też się trzeba przesiadać. Wot wojownicy nimba
Z tego co widzę i słyszę, każda zmiana w kursowaniu KM jest na "źle" według pasażerów. To, że większości będzie to odpowiadało nikt już nie napisze. Tylko jedna osoba się wyrwie i napisze do trójmiasta i jest wielkie halo. Nie chce nic mówić, ale jak skrócili linie autobusowe do Akademii Muzycznej to był wielki zamęt. Wszak większość osób woli jechać 20min dłużej, aniżej przesiadać się... Może to chodzi o bilety jedno przejazdowe, ale zawsze jest rozwiązanie. Polacy lubią narzekać, wszystko jest u nas źle, a na zachodzie wszystko perfekcyjnie wygląda. Jakby tego było mało, to swoje pięć groszy zawsze media dorzucą.
Jak się coś nie podoba, to zawsze można wziąć taksówkę.