Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W czasie wojny też jeździł M. in. do Bytowa Z dwukrotną zmianą czoła pociągu Obym był złym prorokiem, ale jeżeli po wojnie uznano, że skala zniszczeń (a co za tym idzie koszt) jest zbyt duża na odbudowę - a odbudowywano jednak sporo rzeczy zaczynając od totalnych ruin, przy czym ciągi komunikacyjne były na czele list - to dziś, gdy kolejne pozostałości obiektów inżynieryjnych tej linii są usuwane ze względu na rozwój miasta lub po prostu rozsypują się ze starości, a stan nasypu jest na 90% jego długości w stanie katastrofalnym, koszta, które trzebaby ponieść są wręcz kosmiczne. Trzeba tu zauważyć, że nie będzie SKM do stadionu, mimo, iż koszta, które tu trzeba ponieść, to w stosunku do tamtych kropelka... Taniej chyba byłoby zbudować tramwaj na lotnisko wdłuż Słowackiego... Nie uwzględniam tu obowiązkowych protestów mieszkańców - kto chce mieszkać koło torów kolei? Skończy się to zapewne jakąś ścieżką rowerową lub ciągiem pieszo-rowerowym, w optymistycznej wersji z lekkimi kładkami nad ulicami. Ale kto wie?
Bądźmy dobrej myśli, może po prostu po wojnie ta linia nie była priorytetowa i musieli jakoś się wytłumaczyć.
Gdańskowi jest potrzebny szybki dojazd na lotnisko, nie takie jak tramwaj, co co pół kroku będzie się zatrzymywał i motorniczy będzie sprzedawał bilety, tylko kolej która ma kilka przystanków a nie kilkanaście.
Akurat w ramach III etapu rozbudowy Kolei Metropolitarnej ten odcinek planowany jest na oddanie po Euro czyli lata 2013-2016
Po EURO, a przed 2013.
@Lux: 1. wtedy każda była priorytetowa: nie było alternatywy - brak benzyny; zresztą gdyby nie było potrzeb, to by nie zbudowali czegoś takiego w trzy lata (1911-1914) za pomocą łopat i wozów ciągniętych końmi; 2. szybki dojazd tą linią to 20 min z Wrzeszcza - tyle samo da Ci autobus po wybudowaniu dwupasmówki na odcinku Potokowa - Grunwaldzka (bo jedzie po prostej) - to samo ewentualny tramwaj!
@ernie, @Reda: ten odcinek jest PLANOWANY od 1945
Zresztą, Lux, ernie i Reda: nadeszła wiosna: zróbcie sobie tą około 10km przechadzkę - sami zobaczycie, że nie ma już szans...
Więcej na ten temat pisał nie będę - zainteresowanych odsyłam do opracowań uruchomienia tej linii z lat PRL - tylko uważajcie, żeby Was EZT 12WE nie rozjechało