Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kiedyś jak jechałem "8" to patrzyłem sobie przez otwarty "szyberdach" i się zląkłem jak pantograf się zaczął obniżać to było właśnie pod tymi wiaduktami na Klinicznej
Ja pamiętam jak jechałem czymś w Gdańsku w lecie i patrząc przez taki szyberdach widziałem jak z ptg. powstała jakaś "forma sztuki nowoczesnej" Do tego było trochę iskier, huku i dymu - ludzie spitalali z wagonu aż miło
/kl