Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
I co związku z tym? Skoro nadal ISTNIEJE i jest to udokumentowane, to kasacja nie powinna być wpisana. Sugeruję poprawić.
Równie dobrze w tym stanie można stać na złomowisku. I co wtedy? Nie wpiszesz kasacji wozu bo go jeszcze widzisz za płotu? A może ZKM go kasuje własnym zakresie i to oni go zaraz potną. To że wóz fizycznie stoi nie oznacza, że nie został skasowany. Równie dobrze możesz wziąć kawałek blachy nieistniejącego już ikarusa na którym będą numery taborowe i powiedzieć, że on nie został do końca zezłomowany.
Kawałek blachy to naprawdę trafny argument. Wagon jako wagon wciąż fizycznie istnieje, więc kasacji się nie wpisuje.
Jak tam uważacie tak zróbcie, ja pozostanę przy własnej tezie.
@Michał D.: Świetna logika. Naprawdę "ciekawie" jest zerknąć do karty wagonu, zobaczyć, że rzekomo został skasowany w 2013, a nagle na dole znaleźć zdjęcie z... 2014 roku, gdzie ten wóz fizycznie istnieje! Świetna sprawa. Z tym kawałkiem blachy to też pojechałeś... Tak czy siak - jeżeli dany wóz/pojazd fizycznie istnieje, to ma być tak, jak napisał Ryszard.
A przeczytałeś mój pierwszy komentarz? Jak dla mnie to już kawał złomu, a nie tramwaj. Warto się zapoznać ze znaczeniem słowa "zezłomować". Bo nie oznacza to, że już nigdy nie zobaczysz danego pojazdu. Pozostaje tu już tylko kwestia sporna czy to złom ,czy jeszcze tramwaj.
Widzę, że chyba nadal nie rozumiesz. Nieważne, czy jest to złom, czy nie, on cały czas istnieje. No i przyznam szczerze, że ciekawe rzeczy prawisz. To co, według ciebie, znaczy zezłomować? Może coś nowego się dowiem!
W słowniku języka polskiego słowo zezłomować oznacza "przerobić coś na złom", ale widzę, że mimo wyjaśnienia jak z mojego punktu widzenia sprawa wygląda i tak nie dojedzmy do porozumienia.
Gdybyśmy sztywno trzymali się takich zasad, to raczej nie byłoby sensu wpisywania informacji do metryczek o kasacji. Sprawa jest naprawdę prosta - wóz istnieje, czyli nie jest zezłomowany (na dowód ma jeszcze zdjęcie). Naprawdę dziwnie to wygląda, gdy ktoś wpisuje kasację w 2013 roku, a rok później ktoś cyka mu fotkę... Ale w sumie róbcie, co chcecie - ja z kasacjami w regionie słupskim postępuje tak, jak napisałem w komentarzach. Gdy pojazd jest już rozebrany do szkieletu na złomie i za chwilę ląduje w hucie obok, czekając na pocięcie, nie ma wtedy żadnego "ale", że kasacja ma zostać wpisana.
@Michał D.: Punkt 3.12 regulaminu, nie chcesz się stosować, nikt nie zmusza do zamieszczania zdjęć i udzielania się.
Ale by było trochę śmieszniej kasacje tego wozu wpisał twój kolega ze Słupska.
Zawsze możesz poprawić, skoro wiesz lepiej, co się dzieje na temat danego pojazdu.
@Michał D.: to, że dla Ciebie to "kupa złomu", to wcale nie oznacza, że wóz nie istnieje. Zresztą już z 10 lat temu było wyjaśniane jakie zasady się w takich przypadkach przyjmuje. Jak się nie podoba, nikt Cię tu nie trzyma. A za robienie "popeliny" ostrzeżenie. /kl