Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie słuchaj go, to taki "syndrom starego kierowcy", każdy jest przekonany, że jego wóz jest najlepszy na zajezdni Filmy, logo Jelcza i herb Lublina to nie wszystko.
"Syndrom starego kierowcy" odnosi się przede wszystkim do tego, że mając na stanie nawet najgorszego złoma, taki kierowca chce jeździć tylko "swoim" wozem, przy okazji go wychwalając Tyle razy Ci to tłumaczyłem :P Ja się w to nie wpisuje, bo przed wymianą silnika w 2099 twardo twierdziłem, że to grat nad graty, a i teraz lubię pojeździć innym lewarem niż 2099. Mogę nawet na skoczka, codziennie innym, aby nie automatami. Nie zmienia to faktu, że po liftingu silnika ma świetną moc i dynamikę w połączeniu z mostem Ikarusa. Do tego miękki pedał sprzęgła (w żadnym innym już niespotykany), biegi które można zmieniać jednym palcem i co bardzo ważne, świetną karoserię, która nie tłucze się jak berliet na każdym dołku czy studzience. Równie dobrze trzyma się kupy tylko 2113. Nie wspomnę o takich bzdurach jak podgrzewanie lusterek, wygodnie pochylone pedały czy dobre trzymanie temperatury silnika.
Nie będę się licytował jeszcze nawet tutaj, ale 2122 niczym mu nie ustępuje.
http://www.video.v10.pl/film/9778/vettel-kreci-baczki-na-mecie-gp-indii-2013/ (od 0:43 do 0:49) - naprawdę się nie zdziwę jak kiedyś któregoś z Was zobaczę małpującego Seba
To możesz się jednak trochę rozczarować Dbanie o stanowisko pracy to akurat najmniejszy i najmniej upokarzający fanatyzm w tym idiotycznym hobby.